rozmówcy
wyniki wyszukiwania
sortuj wg: ilość wyświetleń: 12 24 48 96

łącznie wyników: 857

Jak tak przeglądałem sobie te wszystkie oferty, to głównie tam były ustawione, mistrz zmianowy albo czasami ładniej to nazywali kierownik zmiany, ale to wszystko była praca na trzy zmiany. Ja natomias...

więcej

Pamiętam, bo tutaj na strychu, właśnie już nie mam tego. I właśnie między innymi tutaj tą łączkę taką z tej przędzy, to tam miałem, nie wiem, dziesięć, dwanaście lat. No i to. Ale mój z kolei sąsiad, ...

więcej

Jeżeli chodzi o przemysł tutaj, to Łódź była kolebką przemysłu włókienniczego. (…) Jeżeli względem właśnie produkcji, to ona była bardzo dobrze rozwinięta, bo to były pozostałości  jeszcze...

więcej

Więc fabryka jako taka to, wiadomo, powstała w dziewięćsetnym. Nie, w 1892 z tego, co pamiętam. Powstały już oddziały, to za czasów pana Poznańskiego i wiadomo, że to byli ludzie, jeżeli chodzi o proj...

więcej

Jak pierwszy dzień strajków, to było chyba latem, pamiętam, może to był maj... I w związku z tym, że tam większość załogi to były kobiety, spisały tam te postulaty, co mają, czego się mają domagać, bo...

więcej

Były czyny społeczne. Był 1. maja, to trzeba było na ten pierwszego maja iść koniecznie. Nie było tego, że tam. Trzeba było mieć szturmówkę, i to jeszcze tą czerwoną. Biało-czerwona to nie wchodziła w...

więcej

Były też wypadki różnego rodzaju. Była taka sytuacja właśnie, akurat nie w mojej klasie, ale to były trzy te klasy: A, B, C. I dziewczyna w takich długich włosach, a nawet dłuższe miała... I było mówi...

więcej

Jeżeli chodzi o te warunki BHP, to one były takie pozorne. Się mówi BHP, to powinni te warunki być spełniane, a tak jak mówiłem, że jeżeli chodzi o dopuszczalny ten hałas, to były te normy przekraczan...

więcej

Po drugiej stronie Poltexu, teraz jak jest Manufaktura i te kamienice, co stoją, to były też zakładów. Bo to były te famuły, to Poznański postawił dla pracowników. Ten kościółek, co jest postawiony, t...

więcej

Więc w takim okresie jeszcze takich tych młodzieńczych lat to człowiek miał jakieś koleżanki i kolegów i to wiadomo, że młodość ma swoje prawa i jeszcze te kontakty utrzymywał. Tym bardziej, że tam il...

więcej

To było tak zrobione i tak było utrzymywane, jeżeli chodzi o normy, to było tak celowo zrobione, żeby tych ludzi tak umęczyć, żeby nie myśleli o jakichś tam tego... tylko żeby on myślał o tym, żeby pr...

więcej

To był bardzo smętny okres czasu, było bardzo smutno. W ogóle jeżeli chodzi o jakieś takie życie, czy na mieście, czy na tego, to wziąć Piotrkowską na przykład, to wszystko zamierało tam. Była jakaś k...

więcej

Jeżeli chodzi o ten ’89 rok, to był wielki bałagan w ogóle przede wszystkim. Zakład Poltexu to został po prostu w bezczelny sposób okradziony. Ja byłem świadkiem takiej sytuacji, że będąc w nied...

więcej

(…) chciałem się usamodzielnić i powiem to, że miałem troszkę utrudniony awans dalej, bo oni chcieli tam w ogóle, czy ten pan z tego... Przewodniczący tej partii tam, bo to były poszczególnie w...

więcej

To tak jak mówię, to od przędzalni. I ten okres, znaczy, ten moment ten przygotowawczy, gdzie tam jest ten wilk, co rozszarpuje z tych beli te włókienka. I później na taśmę, tak powstają taśmy. (&hell...

więcej

Jako młody człowiek to było dla mnie bardzo takie przerażenie. Z tego względu, że ogrom tych hal, ten szum tych maszyn, to wszystko, to byłem troszkę taki, powiem, niepozytywnie zaskoczony, bo takie t...

więcej

Więc była szkoła przyzakładowa na ulicy Drewnowskiej i... (…) Miałem takie tendencje troszkę do... Jeżeli chodzi o włókiennictwo, tam jakieś, z tego się tutaj nawet śmiali ze mnie, że jako chło...

więcej

To tak, jeżeli chodzi na przykład, żeby wyprodukować jakiś materiał, powiedzmy, to zaczynamy od tego, że trzeba było mieć bawełnę. Bawełna przychodziła w belach i przychodziła na oddział przygotowawcz...

więcej

Na hali to jest, jak wiadomo, że przy takim zbiorowisku ludzi te układy czy stosunki międzyludzkie były rożne. A przede wszystkim z tym, że to była typowo załoga kobieca, bo tak to wyglądało, bo to wł...

więcej

Jeżeli chodzi o takie kwestie takich wyjazdów, były organizowane rzeczywiście. Jeżeli chodzi o wczasy, to były dla elity, to trzeba było być osobą partyjną, ewentualnie należeć do związku młodzieży......

więcej

Była to tkalnia, gdzie było tysiąc dwadzieścia cztery krosna, bardzo duża hala i olbrzymi hałas. I jeszcze tak na marginesie, w związku z tym, że tam przekraczane były normy, jeżeli chodzi o hała...

więcej

Praca w Fenixie była trzyzmianowa, więc na dobrą sprawę te 3600 osób było gdzieś tam... można powiedzieć, że to małe miasteczko w dużym mieście. Dlatego że jeżeli wchodząc na salę mamy ileś stanowisk ...

więcej

Tutaj należało... Ci, którzy byli zwalniani, powinni wziąć sprawy w swoje ręce, czyli szukać pracy, albo otwierać własny jakiś interes i część z nich, tych szczególnie, powiedziałbym, bogatych finanso...

więcej

Pamiętam ten moment... Pamiętam! Wszyscy czuliśmy, dlatego że każdy nie wiedział, co to jest bezrobocie. Każdy nie wiedział, co będzie, jeżeli go zwolnią. To jest zawsze decyzja, która pada na człowie...

więcej

Z ważnych funkcji pełnionych dla pracownika przez zakład, można powiedzieć, była też ochrona zdrowia.  Ochrona zdrowia polegała przede wszystkim na istnieniu własnego ośrodka zdrowia. Ten ośrodek...

więcej

Za tym chodziły różne plotki oczywiście jak w wielu zakładach pracy, że został wyprzedany za bezcen. Nie będę tutaj wskazywał konkretnych rzeczy i konkretnych plotek, bo to nie na tym rzecz polega, je...

więcej

Działał też pewien system powiadamiania w zakładzie, że jeżeli stołówka zakładowa mając pewną nadwyżkę kiełbasy, jakiejś wędliny, szynki na święta, to ktoś, kto o tym już wiedział, informował na przyk...

więcej

Wspomniałem o talonach. Te talony były na trzy do pięciu par rajstop, w zależności od okresu i trzeba pamiętać, że pracownik radził sobie z tym, bo ta ilość była niewystarczająca tak czy inaczej. Więc...

więcej

Jeszcze mógłbym powiedzieć o tym, jak dbało przedsiębiorstwo o nas, a może i o produkcję, bo tu trzeba pamiętać, że w przypadku upałów takich jak mieliśmy teraz ostatnio, mieliśmy zapewnione na przykł...

więcej

Mówiłem o tym, że była sekcja technik audiowizualnych i takie egzekutywy odbywały się na dużej sali, to była aula wręcz, na której zgromadzeni aktywiści partyjni debatowali, a sekcja technik audiowizu...

więcej

Mówiąc o panu Rakowskim jeszcze mogę powiedzieć tylko tyle, że tych wizyt było kilka  i na tym się skończyło. Organizacja partyjna też utkwiła mi w pamięci w takim dziwnym epizodzie, który przeży...

więcej

Ciekawostką jest, że w Feniksie, w podstawowej organizacji partyjnej byli znamienici, jak na tamte czasy, członkowie. Członkiem komitetu zakładowego był Mieczysław Rakowski, były premier z czasów PRL-...

więcej

Związki zawodowe także dbały o nas dlatego, że była kasa zapomogowo-pożyczkowa. Należałem do tej kasy zapomogowo-pożyczkowej i to było coś, co ludzi też bardzo integrowało ze sobą, dlatego że z tych f...

więcej

Były wyjazdy na różne wycieczki i były wyjazdy też do zakładowego ośrodka wczasowego, który posiadaliśmy w Kołobrzegu. Niestety środki finansowe zakładu i funduszu zakładowego na tyle się kurczyły w d...

więcej

Stołówka była też ciekawym elementem pejzażu zakładu dlatego, że myśmy mieli tam organizowane jako pracownicy bardzo dużo różnych imprez. Na przykład mieliśmy organizowany Dzień Dziecka. Może nie bezp...

więcej

Społeczność zakładu była fajna dlatego, że wtedy kiedy ja pracowałem, ci ludzie mieli bardzo dobre kontakty miedzy sobą. Mówiliśmy sobie „dzień dobry” na korytarzach, mówiliśmy sobie opróc...

więcej

Sama praca w Feniksie była przyjemna na pewno z powodu zarobków, bo to jest chyba najważniejsza chyba motywacja do tego, żeby chętnie pracować i wydajnie. Natomiast były działy produkcji, gdzie była b...

więcej

Ta reforma w zakładzie polegała na zwolnieniu części załogi i na zwolnieniu także tej części pracowników, którzy nie byli zatrudnieni wprost przy produkcji, czyli odbiło się to na pracownikach biurowy...

więcej

Struktura zakładu była dość prosta, dlatego że wtedy nad zakładem było ministerstwo. W ministerstwach były zjednoczenia, potem był komitet łódzki, komitet zakładowy z dyrektorem, który mógł być w part...

więcej

W samym zakładzie to, co ja wykonywałem, to były proste rzeczy – naprawianie telefonów wtedy, kiedy on spadł, potłukł się, albo trzeszczała słuchawka. Podłączanie nowych telefonów w trakcie reor...

więcej

Wspomniałem o tym radiowęźle. Radiowęzłem na początku, wtedy, kiedy ja rozpoczynałem pracę, był… zarządzała nim pani Ewa. To była sekcja technik audiowizualnych. Pracowały tam, o ile pamiętam d...

więcej

Zakład składał się z kilku części. Podstawową częścią, w której ja na co dzień przebywałem, to był mimo wszystko biurowiec, czyli ta część zakładu, która w zasadzie miała bardzo mizerny wkład na samą ...

więcej

Feniks to był zakład, który słynął z tego, że bardzo dobrze płacił jako jeden z nielicznych w Łodzi. Ja otrzymałem stanowisko techniczne w dziale energetycznym i pod opieką miałem wszystkie telefony w...

więcej

Ludzie zakładali tak: oni tu muszą pracować, oni tu będą pracować i niech się każdy odczepi od tego, koniec. I to było związane z tym, że ci ludzie, znaczy, gdyby chcieli słuchać ludzi mądrzejszych od...

więcej

Jak ja zaczynałem, fabryka zatrudniała dwanaście tysięcy osiemset osób. Ale to nie był szczyt. Szczyt był w latach sześćdziesiątych, ponieważ po wojnie ta fabryka, która przed wojną była jednym przeds...

więcej

Jeżeli jest mądre BHP, to ono powinno być tam, gdzie jest pracownik. Ono się nie powinno sprowadzać jedynie do funkcji kontrolnych, a najczęściej ono tylko do tej funkcji się sprowadza w takich fabryk...

więcej

To jest bardzo trudny przemysł i ja żartuję zawsze, że on się lekki nazywa tylko dlatego, że metr tkaniny jest lżejszy od metra szyny kolejowej, ale to jest naprawdę trudny przemysł. Myślę, że w niekt...

więcej

Cały ten przemysł jest przemysłem trudnym, wbrew temu, że nazywa się lekki, on jest bardzo trudny, bardzo ciężki bym powiedział nawet, dla pracowników. W przędzalniach temperatura i kurz, po to żeby n...

więcej

Wszystkie tereny były usytuowane między ulicą Przędzalnianą, Piotrkowską, używam obecnych nazw, Tymienieckiego i Milionową. To jest w prostej linii dwa kilometry na dwa kilometry plus biuro główne, kt...

więcej

Kiedy zacząłem pracować, to byłem, powiedzmy, trzy, cztery miesiące na stażu, po czym już opowiadałem o tej inwestycji maszynowej, która się w przędzalni zaczęła i rzucili mnie tam po to, żeby zorgani...

więcej

W fabryce nie było strajków, praktycznie rzecz biorąc. Były takie zatrzymania, które trwały czasami. Pamiętam jeden tylko taki przypadek, to było na początku lat osiemdziesiątych, bo jeszcze wtedy pra...

więcej

Przez to, że byliśmy wiodącym zakładem w przemyśle włókienniczym, to tak od gdzieś, powiedzmy, początku lat siedemdziesiątych przez wszystkie władze, czyli Zjednoczenie Przemysłu Włókienniczego, czy t...

więcej

Gdzieś koło osiemdziesiątego czwartego roku w fabryce pojawiło się czterech obywateli Etiopii. Trzech było oddelegowanych do jakichś warsztatów mechanicznych, natomiast jeden trafił do nas, ponieważ m...

więcej

Grzybobrania, wycieczki, czyny społeczne, takie rzeczy były. Ja najczęściej w takich rzeczach udziału nie brałem, powiem szczerze. Też byłem ewenementem w pewien sposób, ponieważ przez cały czas w zak...

więcej

Są takie anegdoty śmieszne przecież, jest tajemnicą Poliszynela, że w tamtym czasie w dniu popularnych imienin przy dużej ilości ludzi w pracy, to zawsze kilku solenizantów było. Charakterystyczne był...

więcej

A, początek pracy to była wspaniała rzecz. Na przykład nie było problemem jechać na miesiąc na urlop. Człowiek jechał na miesiąc na urlop, po czym wracał i tak jakby w ogóle nic się nie stało. Poniewa...

więcej

Był problem taki, że po dziewięćdziesiątym roku zaczęły się pojawiać w nowej sytuacji gospodarczej nowe wyzwania przed nami. Wtedy z pewną grupą moich równolatków z wydziału wykończalni, tych, którzy ...

więcej

Rozległość terenu fabryki była szokująca również. Bo to było bardzo duże. Później się dowiedziałem, że samych dachów w fabryce było szesnaście hektarów. To jest niewyobrażalna ilość, także fabryka był...

więcej

Trudno było również dlatego, że w fabryce funkcjonowały trzy związki zawodowe, dwa całkowicie antagonistyczne i ten trzeci, który chciał zawsze na tej kłótni między tamtymi dwoma coś ugrać. I był prob...

więcej

Pierwszy kontakt z fabryką polegał na tym, że przyjęto, żebym zapoznał się z topografią. Więc wobec czego chodziłem i oglądałem, doświadczałem. Najbardziej szokującym doświadczeniem w tym czasie to by...

więcej

W tym czasie, kiedy już stan wojenny lekko zaczynał łagodnieć, (...) zaproponowano mi pracę w podobnym charakterze, ale w wydziale wykończalni. Wydawało się, że to to samo, jednak to samo nie jest, po...

więcej

I w tym momencie nastał festiwal pierwszej Solidarności w fabryce, która nigdy nie była w awangardzie przemian, która zawsze była czołowym zakładem włókienniczym w socjalizmie, zaczęły się pewnego rod...

więcej

No, a to jeszcze nie powiedziałem wszystkiego. Bo tu jak Wólczańska, bo tu jeszcze były właśnie, wchodziło się przez taki dziedziniec i tam były hale. I na wprost było wejście na przędzalnię, bo tutaj...

więcej

Nie, nikt wtedy tak zdjęć nie robił przecież, nie. Aparat to było cudo jeszcze, no. Nawet w siedemdziesiątych, siedemdziesiątym piątym roku to mało kto miał w ogóle aparat. Szło się to do fotografa na...

więcej

Może z dziadkiem to nie tak, bo on tylko wspominał właśnie. Bo on z Piotrkowskiego w ogóle pochodził gdzieś. Nie wiem, z jakiej tutaj wioski, ale wtedy był trend. Łódź się zaczęła rozwijać. Były to fa...

więcej

Na przykład pamiętam, że przy mnie był wypadek. Pas transmisyjny wciągnął rękę pracownikowi. Nieostrożnie chciał założyć ten pas. No, można powiedzieć, że nie przestrzegał przepisów BHP, bo powinien n...

więcej

Na pewno była dobra atmosfera. Według mnie dobra. Dlaczego? Dlatego, że ludzie się nawzajem szanowali. Nie było jakichś walk między sobą, bo ja nie mam pracy, ty masz pracę. Pracy, jak mówię, było w b...

więcej

Najczęściej to do lasu było, na grzyby tak zwane wycieczki. No rzadko, ale nieraz było pod namioty. Na przykład nad Pilicę się przyjeżdżało. Na takie dwudniowe: sobota i niedziela. W powrotnej drodze ...

więcej

Tam, gdzie na Rzgowskiej pracowałem, to tam było, może nie żłobek, ale przedszkole to było. Jeśli chodzi o fundusz wczasów pracowniczych, również był. Można było wyjechać na wczasy, nawet w ten sposób...

więcej

No i została mama i ja. No było ciężko, bo no jak mama nie pracowała, to starałem się jak najszybciej iść do pracy, chociaż młody chłopak, no ale trzeba było pomóc w domu. No były to przecież czasy ni...

więcej

No i tam miałem styczność znów z przędzalnią średnio-przędną. No to zdaje się, ja nie pracowałem, ale bardzo często tam bywałem, ponieważ od nas ta przędza z magazynów szła właśnie na tą przędzalnię ś...

więcej

Z takich udogodnień, które były wtedy wydawane, to mieliśmy herbatę i kawę zbożową. No i otrzymywaliśmy raz w miesiącu takie bony do łaźni, że można było iść pod prysznic i do wanny. To raz w miesiącu...

więcej

To był przemysł bawełniany ZPB, czyli bawełna przychodziła ze Wschodu. Najwięcej wtedy, jak to się mówi, ze Związku Radzieckiego. Natomiast też był surowiec przywożony, jak pamiętam, z Egiptu. To była...

więcej

Pracowali w warunkach różnych. Przeważnie była to praca trzyzmianowa. Jedynie w biurze była praca dzienna. Tak była trzyzmianowa. Czy to na przędzalni czy na tkalni warunki nie były dobre, bo faktyczn...

więcej

Za czym zaczęto zamykać fabryki, to pamiętam, tylko nie pamiętam dokładnie roku - siedemdziesiąty, siedemdziesiąty pierwszy, zaczęły się strajki. Strajki dlatego, że no zarobki, jak mówię, były pod ps...

więcej

No tak, jak mówili - "Łódź włókiennicza". Przeważnie pracowali w przemyśle włókienniczym ludzie. Nawet jeśli to był przemysł włókienniczy, to tam też byli ślusarze i tokarze, którzy pracowal...

więcej

Pracę zawodową rozpocząłem dość wcześnie, bo miałem czternaście lat. Poszedłem do pracy w włókiennictwie. To z dziada pradziada w sumie. Dziadek był włókniarzem, bo sprowadził się do Łodzi gdzieś koło...

więcej

Młodość mija, a człowiek, Boże! Ile masz lat? - 40. Ile masz lat? - 50. Ile masz lat? Ja mówię: a kiedy to zleciało. Sama sobie pytanie zadaję, kiedy to zleciało, niech pani powie. Dokładnie, nap...

więcej

Ja pani powiem, kiedyś były takie lata... No bo człowiek już przeżył te osiemdziesiąt lat, to można coś powiedzieć z młodych lat i w ogóle. Kiedyś była bardziej bieda. Ale było wesoło. Teraz napr...

więcej

A! Jak przyjechałem zaraz, to ja się dzieckiem zajmowałam. Pilnowałam dziecko tam u kogoś na Jaracza. Nie na Jaracza, tylko przy Jaracza taka mała uliczka, zapomniałam. Tam pilnowałam r...

więcej

AM: Zawsze wieczorki organizowali. Szło się na noc do pracy, poszło się wcześniej, człowiek się wytańczył, wytego i lekki był przy maszynach potem latać. Jak to w młodym wieku. A potem wszystko tak za...

więcej

Co najważniejsze? No po prostu, wie pani, jak to pani wytłumaczyć. Najważniejsze po prostu, jak ja robiłam, to były te szpulki papierowe. No to były fajne, bo chwyciły. Chwyciła pani szpileczkę, nie p...

więcej

Na przykład na przewijalni było dużo lżej. Praca lżejsza. Po prostu nie nadźwigali się tych skrzyń w ogóle tak, jak my z tą przędzą. Mieli tam, no nie wiem, ile tam mieli, nie pamiętam dokładnie, z os...

więcej

Mieliśmy mistrza na oddziale, no i tak zwany brygadzista, który był brygadzistą. Jak tam były te szpulki już pełne, trzeba było tam, to musiał tam tą korbelką taką na dół tą maszynę opuścić. Pościągał...

więcej

Badaczka: A jak wyglądał taki dzień pracy, zwyczajny dzień pracy pani i obowiązki. Czy były też jakieś przerwy? AM: W pracy? Myśmy nie mieli przerwy na posiłek dlatego, że inne sale miały przerwę, a ...

więcej

A tu jeszcze mówię, że była praca dosyć ciężka. I nerwowa, i ciężka. Bo to maszyny, nieraz kręgosłup boli. Jak to była praca na pół pochyła, jak maszyna była taka, jak się przy tej maszynie. A w dodat...

więcej

Właśnie jak zaczęłam pracować w tym zakładzie od '54 roku, mając osiemnaście lat, to mi brakowało dwa tygodnie do osiemnastu lat. A kiedyś młodocianych nie przyjmowali, to nawet mnie nie chcieli p...

więcej

EM: No to było tak, że u Marchlewskiego był już Zarząd. Zarząd Solidarności był i też tak było, że strajki były na terenie, na produkcji. No i przyszła do nas, i my też strajkowali, bo ja tez wtenczas...

więcej

No też się patrzyło dla dzieci, żeby coś było, no. To się robiło też dla dziecka, żeby coś dla dziecka też zostawić, żeby zrobić, żeby dziecko miało taką jakąś pamiątkę po ojcach, czy po matce, życia,...

więcej

Na przykład, która tam wydawała za mąż, czy żenił się syn, czy córka wydawała się, no to potem też przynosiła zagrychę, gorzołkę, wszystko i częstowała swoich koleżanek, kolegów w zakładzie i tak jako...

więcej

Na święta paczki dawali ze słodyczą, przeważnie owoce, pomarańcze, co kiedyś tak nie każdy sobie też pozwolił. A nawet nie było, tak to była i pomarańcze. No były ze słodyczami. Na święto kobiet na pr...

więcej

AM: Kiedyś te tramwaje były starodawne, bo kiedyś, tu teraz pokazują na Konstantynów, jak jadą, ten zabytek tam, chyba w czerwcu. To ten, motorniczy był i konduktor. To biletował osobiście. Jak odjazd...

więcej

Jak ja zaczynałam pracować, to mieliśmy trzy razy w miesiącu pensję. Trzy razy miałyśmy na początku. Potem dwa, a potem raz. To jak ja pamiętam, zaczęłam pracować, to miałam 17 złptych. To tak zwana z...

więcej

Żona: A to żywnościowe wagony też tam szły, nie? EM: Też. To tutaj hurtownia jak była kiedyś, teraz to nie wiem, czy tam jeszcze jest, tutaj przy Cmentarnej, tu była ta hurtownia, to też żeśmy obsł...

więcej

Żona: Niech pani powie, jeździł też tu, jak pracował w Marchlewskim. O której rano wstałeś? EM: O trzeciej w nocy. I trzy i pół kilometra szłem pieszo do tramwaju, w jedną i drugą stronę. A jak był...

więcej

Tak że wesoła praca była. Nie narzekam. Ja nie narzekam wcale. No bardzo dobrze. Badaczka: A ile osób pracowało w transporcie? EM: O, to bardzo sporo pracowało, bo tak: były kobiety, co były na ...

więcej
wyniki na mapie
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa