rozmówcy
wyniki wyszukiwania
sortuj wg: ilość wyświetleń: 12 24 48 96

łącznie wyników: 857

W ramach, w ramach tego naszego zarządu powstała właśnie taka sekcja socjalna. Koleżanka był prowadząca tą sekcję. Skupialiśmy się oczywiście szczególnie na pracownikach naszej bazy na ulicy Fabryczne...

więcej

W Łodzi był przemysł włókienniczy mocno rozbudowany. Za zgodą władz prezes ŁTF załatwiał nam możliwość fotografowania w zakładach przemysłowych i dokumentowaliśmy. To są zdjęcia z zakładów Strzelczyka...

więcej

W roku siedemdziesiątym siódmym, może to pani się wydać dziwne, ale musiałem się przez mniej więcej dwa lata ukrywać. W związku z tym, że potajemnie zapisałem sie na studia. Z tym, że pracowałem w Ins...

więcej

Potem te zakłady już padały jeden po drugim, więc dopływ ludzi był taki, że... Tym bardziej, że właściciel tej firmy od razu ustalił płace, powiedział tak, że ten dyrektor miał się orientować, jakie s...

więcej

Rozpoczełem pracę pierwszego marca, to był poniedziałek, a następnego dnia, jak przyszedłem z pracy, dostałem karteczkę, że szóstego marca mam się zgłosić po karty do wojska. I szóstego marca, w sobot...

więcej

Tata to był nie do poznania człowiek, nie do poznania. Z takiego tłuściocha wielkiego, wysokiego, tęgiego człowieka, to została skorupka. 25 kilo schudł w ciągu tych paru tygodni, jak nas nie było. ...

więcej

Kiedyś, idąc przez Manufakturę, niezbyt dawno temu, zauważyłem dziewczynę, w moim wieku, która miała na sobie mój pasek, tzw. łaciaty. Na czarną skórę naszywałem łaty jakby ciosane kamieniem, to taki ...

więcej

W którymś tam momencie, nie wiem, kto był wtedy sekretarzem, doszli do wniosku, że przemysł maszynowy w Łodzi jest za słabo rozwinięty. Rzeczywiście byli zaskoczeni, jak ja grzebiąc w tych materiałach...

więcej

W dzieciństwie autentycznie tak, jak w tuwimowskich „Kwiatach Polskich” puszczałem łódki w tych, tych rynsztokach łódzkich, prawda, kolorowych. Także taka Łódź rzeczywiście była i tutaj nie ma żadnej ...

więcej

Ja się tak wychowałem na ulicy Poznańskiej puszczałem, że tak powiem, łódki w tych rynsztokach kolorowych, gdzie pływały z fabryk, prawda, te ścieki zabarwione od tkanin na różne kolory. Ja to jeszcze...

więcej

Przez to, że byliśmy wiodącym zakładem w przemyśle włókienniczym, to tak od gdzieś, powiedzmy, początku lat siedemdziesiątych przez wszystkie władze, czyli Zjednoczenie Przemysłu Włókienniczego, czy t...

więcej

Już nie pamiętam, w którym roku, ktoś nie przestrzegł przepisów BHP i cała przewijalnia spłonęła. Ta cała przędza na przewijarkach przechodziła przez takie rolki formujące, napędzające i na tej przędz...

więcej

Ale to były zabawne historyjki do momentu, kiedy się nie okazało, że jedna z kopii w czasie projekcji zapaliła się na projektorze i narobiła szkód i strachu. Niewielkich szkód, ale wiele strachu, no i...

więcej

To tak jak mówię, to od przędzalni. I ten okres, znaczy, ten moment ten przygotowawczy, gdzie tam jest ten wilk, co rozszarpuje z tych beli te włókienka. I później na taśmę, tak powstają taśmy. (&hell...

więcej

Pierwsze, to jak zacząłem pracować w budownictwie, proszę panią, to były moje magazyny na Niciarnianej, do dziś dnia tam stoją. To tam też jest basen, co budowałem. To pracowałem Przedsiębiorstwo Prze...

więcej

Poszłam na - to skierowali mnie tam z działu kadr - na cerownię, tam było dużo tak młodzieży, uczyć się jako cerowaczka. No i fajnie było.To właśnie taki surowy materiał przychodził i tam się właśnie,...

więcej

To między maszynami, to było ponad pięćdziesiąt stopni i w tych warunkach taka kobieta miała trzy maszyny, ale to były maszyny takie, że ile one mogły mieć metrów? A z piętnaście, dwadzieścia metrów z...

więcej

[...] kończyliśmy zmianę w sobotę rano, czy wieczorem. I w niedzielę był zakład, maszyny stawały, także rano przychodzili w poniedziałek, musieli to wszystko uruchamiać. W ten sposób, no.  AZ: A...

więcej

To była dzienna zmiana, od siódmej piętnaście do piętnastej piętnaście, to była ta część przemysłowa Dąbrowy, żeby nie wszyscy na jedną godzinę, bo by się w autobusy nie zmieścili. Tam był i Dywilan i...

więcej

E.K.: Czy taka praca pokoleniowa w jednym zakładzie to było dość powszechne? To, że ludzie pracowali w zakładach całymi rodzinami? Było, oczywiście. Żona na przykład, druga żona mojego ojca też praco...

więcej

Co ja mogę powiedzieć. Zaczęłam pracę, to jeszcze nie miałam osiemnastu lat. Podjęłam jako młodociana. No i tak się zaczęło, najsampierw była taka szkółka, właśnie w tych zakładach, to się nazywały St...

więcej

U nas to wyglądało w ten sposób, że jeden był wyspecjalizowany w robieniu ściągaczy, drugi był w nakładaniu, trzeci kotoniarz. Była dziewiarnia, robili te ściągacze, każdy miał swoje. Nie było tam, że...

więcej

Do BISTONY poszedłem dlatego, że był nowy zakład, nowy park maszynowy, żeby zobaczyć, nie? To jeszcze się pytałem jej, bo tutaj to chodziłem na śpiąco. Wszystko wiedziałem, gdzie co jest, nie? Ale mów...

więcej

Ja to akurat dodatki trochę, a później znowuż na dziewiarni, przeglądałam dzianinę. Na koniec. Bo już dodatków nie było. Jeszcze przędzę przeglądałam, w kontroli jeszcze z przędzą miałam do czyni...

więcej
wyniki na mapie
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa