rozmówcy
wyniki wyszukiwania
sortuj wg: ilość wyświetleń: 12 24 48 96

łącznie wyników: 857

Ale nastały lata 80-te, zaczął się kryzys, po prostu nie było dostępności do towarów, nie było zbytu, usług też było coraz mniej, a już wkraczała do spółdzielni ekonomia, to znaczy każdy zakład krawie...

więcej

W latach pięćdziesiątych, kiedy było bardzo dużo do robienia, była moda na firanki, a to wszystko w spółdzielni chałupniczej, która była w Łodzi na ulicy Jerzego - „Zorza”. Tam były robion...

więcej

Ja tylko wspomnę, że w sześćdziesiątym siódmym roku, jak przychodziłem do pracy po studiach, to pracowało prawie dziesięć tysięcy ludzi w tym zakładzie. Natomiast  produkcja wynosiła, o ile pamię...

więcej

Te książki z produkcji Uniontexu, te księgi produkcji to dotyczyły tego okresu, kiedy zakład był w rękach Scheiblerów. To oni właśnie tworzyli te księgi, to była taka pokaźna księga, bo była i gruba, ...

więcej

Krótko po ślubie u Niedzielskiego mnie zwolnili. Za głupie rzeczy - że zbierałem paski, bo tam w magazynie pracowałem, krótko i nie chciało mnie się chodzić do rymarzy zszywać pasy, jak ja to umiałem ...

więcej

Ja uczyłem się na takich krosnach, w latach '60-tych, jak zaczynałem moją przygodę z włóknem, właśnie na tych rewolwerach i pokazywałem tutaj takim... kursantom, bo proszono mnie, żebym im parę rz...

więcej

Nie, nie. Zmiany pracy nigdy nie planowałam, bo ja szycie uwielbiałam. Krojenie i szycie uwielbiałam. To moja pasja była. Moje krawiectwo było moją pasją. Tak, że innej pracy nie szukałam.

więcej

Jak zacząłem pracować w tej spółdzielni Lewartowskiego, to poszedłem na stanowisko krawca. Na stanowisku krawca miarowego oczywiście cały czas. Całe życie zajmowałem się krawiectwem miarowym, nigdy ni...

więcej

R.Z: Czy to było tak, że Pan po szkole podstawowej ktoś za Pana zdecydował, że ma Pan zostać krawcem? T.B.: Tak szczerze mówiąc to rodzice. R.Z: Ktoś z rodziny zajmował się krawiectwem? T.B.: Nie, ...

więcej

Robiłam w Prudniku siatkę i doszedł do mnie pan, stał, przyglądał się, myślałam, że zainteresowany, a on po chwili mówi: „Wie Pani, myślę, że jakby Pani robiła oczka takie dwa centymetry na dwa ...

więcej

Dwa tygodnie, mniej więcej, przed stanem wojennym wchodzi pani sekretarka i mówi, że do mnie jest paru wojskowych, chcieliby się ze mną widzieć. Proszę bardzo, niech wejdą. Wchodzi czterech, trzech pu...

więcej

Na przykład ja miałam taki stolik i tu miałam te, te ściągacze i napychałam i koleżanka siedziała ze mną naprzeciwko. No i był kotoniarz, był nakładacz, który do mnie podchodził, zabierał te… K...

więcej

Taką największą naszą pracą, którą robiliśmy przez trzy lata była pełna konserwacja wszystkich górnych witraży w archikatedrze tutaj u nas. To już była taka zabawa rzeczywiście z górnej półki, bo tam ...

więcej

Także dostawy już nie przychodziły, nic nie dostawaliśmy, tylko produkowaliśmy z tego co było. Także już nas po prostu to była taka garstka osób, która (.) która no kończyła to wszystko. No jeszcze tk...

więcej

Wie pani, zacząłem jako młody człowiek po studiach, najpiękniejsze lata wtedy są, nie? Także jaki ten komunizm był, taki był, ale chciałoby się powiedzieć "komuno, wróć!", bo się tęskni za b...

więcej

"Komuno wróć!", niektórzy, nie? No prze nie młodzi, wiadomo, że starsi. I tak się zastanawiam, mówię, ja też czerwonego koloru bardzo nie lubię, no, całe życie nie lubiłem i nienawidzę, ale ...

więcej

Drugim takim przykładem był bardzo prosty wynalazek, który robiliśmy w zakładach. Tego zakładu już nie ma, bo na terenach tego zakładu jest coś, co się nazywa Sukcesja. Ale kiedyś na tym terenie były ...

więcej

Majstrowie to byli mężczyźni. Kierownicy – to zależy. Laboratorium – kobiety, ale wszystkie z produkcją związane – mężczyźni. Były zawody typowo męskie, tak jak woziciele, którzy woz...

więcej

MM: Wspomina Pan o tej symbolicznej hierarchii, co ile znaczyło, głos fachowca. Czy kobiety tak samo miały szansę w tej hierarchii?  WL: Nie. Bo tutaj rozróżniamy pewne rzeczy. Kobiety były zatr...

więcej

Do nas należała właściwie kamienica, która dzisiaj też się szczyci rozmaitymi pięknymi może nie inicjatywami, ale działalnością lukratywną dosyć - „Siódemki”, słynne „Siódemki” studenckie, bo tam się ...

więcej

Klub studentów, Siódemki słynne, to było centrum naszych spotkań. Tam były dwie atrakcje: kelnerka i wino, to się nazywało Czar PGR-u, lampka wina kosztowała 2,70. To były dwie atrakcje tego klubu. My...

więcej

Mówiąc o wyczynach alpinistycznych, muszę wspomnieć czasy w Klubie Wysokogórskim, na Piotrkowskiej 102A, tam była nasza pierwsza siedziba. Dzisiaj jeszcze spotykamy się raz do roku, w styczniu albo w ...

więcej

Najpierw działałyśmy prywatnie dla siebie tylko, teraz trochę żeśmy poszły dalej, próbujemy, chociaż dzisiaj jest ciężko. Był taki okres 2005-9.  To był boom na koronki, na rzeczy ręcznie robione...

więcej

Przeważnie to była książeczka mieszkaniowa. I książeczki samochodowe. Załóżmy, "malucha" pani mogła potem, o ile się uzbierało. "Malucha", no dużego fiata. Bardzo modna jest syrenk...

więcej

„Bałtyk” taki był trochę szopowaty, jakiś taki duży, ale nie, te, te wszystkie to jakoś tak z sentymentem wspominam. I pamiętam, zaraz, gdzie to było, to było czy w „Polonii”, czy, czy w „Bałtyku”.Pos...

więcej

a to jak właśnie mówię o tych filmach premierowych, czyli tam, gdzie myśmy biegali na premiery i zaliczali. Pamiętam taką rozmowę, jakeśmy byli na „Hamlecie” w „Bałtyku”, na „Hamlecie” Laurence'a Oliv...

więcej

był taki okres, czy nawet jeszcze więcej, przecież było strasznie dużo kin, ta Łódź to była, była, była jednym z najbardziej zkinofikowanych miast przecież w ogóle. Myśmy raczej chodzili po tym, po, p...

więcej

Wielkim światem pachniały też kina. Jak przyjemnie było stanąć na przykład pod, na schodach pod wejściem do kina „Wisła”, dziś nieistniejącego, na ulicy Tuwima i słuchać przez głośnik ścieżki dźwiękow...

więcej

W kinach studyjnych, podobnie jak w DKF-ach, obowiązywała prelekcja, tylko już nikt nie udawał, że ma być dyskusja, bo był pewien rygor po prostu handlowy. Projekcja, seans miał trwać tyle i tyle, a p...

więcej

A propos dobrej projekcji i dobrego dźwięku to muszę pochwalić jeszcze Łódź kinową. Łódź miała pierwsze kino szerokoekranowe, panoramiczne, z systemem Dolby, a to jest kino, które właściwie nie istnie...

więcej

A jeśli już się wychodziło na tak zwane lewizny... Ja na przykład chodziłem do kina Wisła. Nie wiem, czy pani wie, gdzie takie kino było? Do Przedwiośnia tam było za blisko, to się bałem. Ale zdarzały...

więcej

Blok na Dąbrowie, czteropiętrowy. Oknami kuchni, oknami północnymi do ulicy Lenartowicza przystaje. To było wielkie szczęście dostać mieszkanie i pomogło mi Stowarzyszenie Dziennikarzy. No i fakt, ż...

więcej

bo idę kiedyś do wytwórni, znaczy już wtedy, już wtedy, już byłem na tej, na tej emeryturze przedwczesnej, ale tam przychodziłem, bo tam to często chodziłem, oj, trudno było się rozstać, oj strasznie ...

więcej

To było zupełnie śmieszne. Jak przyjechałem, to zakłady nazywały się Łódzkie Zakłady Radiowe T-4 u tych zakładów, znaczy postawa urzędników warszawskich do zakładów radiowych była wroga. Cholera, nie ...

więcej

Ja pani powiem, kiedyś były takie lata... No bo człowiek już przeżył te osiemdziesiąt lat, to można coś powiedzieć z młodych lat i w ogóle. Kiedyś była bardziej bieda. Ale było wesoło. Teraz napr...

więcej

Żona: Niech pani powie, jeździł też tu, jak pracował w Marchlewskim. O której rano wstałeś? EM: O trzeciej w nocy. I trzy i pół kilometra szłem pieszo do tramwaju, w jedną i drugą stronę. A jak był...

więcej

Dziadek jeden pracował u Geyera na farbiarni, babcia pracowała na przędzalni u Geyera. Drugi dziadek przed wojną pracował... były takie zakłady Norbelano. To były zakłady przemysłu bawełnianego na Pol...

więcej

Co do jakichś takich historii z klientami, jakoś sobie nie przypominam, w zasadzie nie było nic takiego. Jedyne, co mnie z dziwiło kilka lat temu, to pojawienie się zwierząt na zdjęciach, ale to było ...

więcej

U nas to było tak... były cztery zakłady, każdy zajmował się czym innym. Czyli była tkalnia pierwsza ta przy Kilińskiego, później była wykończalnia za nami, za tą tkalnią, czyli to wszystko sięgało pr...

więcej

Tutaj trzeba najwięcej chyba powiedzieć o kulturze tego zakładu. Kultura, to jest coś takiego, że jest schemat jakiś taki, znaczy wykształcony przez lata zakładu, hierarchii kompetencji, gdzie wszyscy...

więcej

Kazimierza Dejmka poznałem w okolicznościach takich trochę dziwnych. On przygotowywał, nie mogę sobie przypomnieć jakiegoś jaki to był spektakl y wtedy pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego był W...

więcej

Honoratka, kawiarnia, która - na Moniuszki - przez cały PRL prywatna pełniła rolę łódzkiej Jamy Michalikowej, z tej racji, że tam cała bohema artystyczna bywała, Szkoła Filmowa i Teatralna, pisarze, d...

więcej

Głównie w klasie maturalnej zaczęłyśmy organizować sobie takie wyprawy dalej, do miasta, bo jednak wtedy ta Armii Czerwonej była dość daleko od centrum miasta. Dziś jeździ się zupełnie inaczej, wtedy ...

więcej

KF: A w BISTONIE, na przykład, była siła robocza spod Łodzi, nie? Ale tam dojeżdżali. IF: Ze wsi przywozili ludzie do pracy. KF: Ze wsi, mało, przywozili. I taka pani Ala była, to, węd...

więcej

No i tak się zastanawiałem, co dalej robić i zdecydowałem się, myślę sobie, jeżeli na produkcji nie mogę robić, tam biuro konstrukcyjne, to był epizod tylko w moim życiu, a specjalnie nie było tak dla...

więcej

No i tak się zastanawiałem, co dalej robić i zdecydowałem się, myślę sobie, jeżeli na produkcji nie mogę robić, tam biuro konstrukcyjne, to był epizod tylko w moim życiu, a specjalnie nie było tak dla...

więcej

no ale co , ale obok no legenda Łodzi starej, wspaniała legenda, no to warto powiedzieć, który przylega również do kina Wisła dawnego, czyli aktualnie Kabaretu a jest właśnie też ta sama, tej samej wł...

więcej

Badaczka: A jak wyglądał taki dzień pracy, zwyczajny dzień pracy pani i obowiązki. Czy były też jakieś przerwy? AM: W pracy? Myśmy nie mieli przerwy na posiłek dlatego, że inne sale miały przerwę, a ...

więcej
wyniki na mapie
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa