Pracowałem też w Wytwórni tak jak mówiłem Filmów Fabularnych na ulicy Łąkowej. No to była wtedy fabryka rzeczywiście, fabryka snów, polska, łódzka. Także Wytwórnia na Chełmskiej, Dokumentalna, to jakb...
Łąkowa / impresje miejskie, miasto w ruchu
lata | 1920 dodano | 19.12.2018
dodał(a): melaine koina
Ta Łąkowa z tego co ja pamiętam, to od numeru pierwszego aż do ulicy Kopernika to były same fabryki. To były same fabryki niemieckie i jedna ta fabryka należąca do Żyda, Markusa Kohna. Pod jedynką był Tiezten, pod siódemką był chyba Kindermann…
W tej fabryce pracowało również bardzo dużo Niemców. W ogóle w tym okresie w Łodzi było bardzo dużo Niemców. I nie tylko w tym okresie, bo do końca… mniej więcej taki był układ, że była 1/3 Polaków, 1/3 Niemców, 1/3 Żydów.
Łódź miała taki bardzo wyraźny podział: ci, co mieszkali w centrum Łodzi, to środowisko, to mieszczaństwo takie właśnie żydowskie zasymilowane, mówiło bardzo ładną polszczyzną. Natomiast Bałuty, gdzie potem był teren getta, to była najbardziej taka zaniedbana i najuboższa dzielnica Łodzi, to tam mieszkała biedota żydowska. Nie tylko biedota w sensie finansowym, ale w sensie też wykształceniowym. To byli tragarze, to byli woźnice, prawda? I oni między sobą posługiwali się językiem jidysz.
Autor:
Nieznany
Licencja:
Creative Commons
Ja swoje wczesne dzieciństwo spędziłam właśnie z kolegami, Niemcami, którzy byli synami naszego portiera, jeden to był w moim wieku, to był Rysiek Pede, a drugi był trochę starszy, to był Poldek Pede....