Mnie zaawansowało, mam wrażenie, za mądrzenie się

lata | 1960 dodano | 30.10.2018

awans , brygadzistka , związki zawodowe

dodał(a): Profil użytkownika melaine koina

Po prostu mnie zaawansowało, mam wrażenie, za mądrzenie się. Za mądrzenie się. Bo było tak, że szwaczki zaczęły się buntować, bo obliczyłyśmy sobie, że te stawki, co mi nadali (bo to produkcja się zmieniała. Były sukienki trudniejsze, łatwiejsze a więc i cena była za operacje inna), akurat były takie marne. Marne te ceny. Zaczęły się szwaczki buntować, nie chciały szyć. Zaczęły strajkować. To znaczy przestały szyć, siedziały przy maszynie i nie szyły. Jeden dzień, drugi, trzeci, tego. No i w końcu nasze kierownictwo nie mogło wpłynąć za mocno na nich i zaprosiło przedstawicieli związków zawodowych. Żeby przyszedł związek zawodowy, żeby się szwaczki wypowiedziały. Usiedzą przy maszynie, a nie chcą szyć. No ale bardzo często się tak zdarza, że jak jesteśmy w gronie swoim, to pyskujemy dużo. Mamy duże możliwości napyskować. Ale jak już, jak przyjdzie jakaś może władza czy coś, to każdy buzię w ciup i nie chce, no nie wie, boi się odezwać. No i tak właśnie się zdarzyło, że przedstawiciele przyszli ze związku zawodowego. Przyszło ich trzech. Ktoś doniósł, któraś ze szwaczek do związków zawodowych, że dzieje się tu u nas niedobrze. No i przyszli sprawdzić. No i jak zwykle ludzie, no każda się trąca: " no ty powiedz, no ty powiedz". No po cichu i żadna nie chce powiedzieć. No Kubiakowa, Ty powiedz, bo ty przecież najwięcej wiesz, Kubiakowa. No mnie cholera wzięła. Mówię: "no cholera jasna! Jak ja jestem i kierownik jest, to pyskujecie. a teraz jak macie tu władze i nie chcecie mówić?". No i co ja miałam zrobić? No i zaczęłam mówić, zaczęłam się mądrzyć, rzeczywiście. Powiedziałam, że są wykroje dobre, są wykroje złe. Musimy same sobie poprawiać. A stawki są za małe. No i obliczyłam. No a on mówi: "dlaczego pani mówi, że wykroje są złe?". No to mu udowodniłam, w jaki sposób są złe skrojone. "A dlaczego się pani zna?". No ja mówię" "bo ja jestem krawcowa". No i porozmawiali z zarządem, żee Kubiakowa się zna, no to trzeba Kubiakową zrobić brygadzistką, żeby ona miała nadzór, żeby te wykroje były lepsze. No takim cudem zostałam brygadzistką, już nie szwaczką. Bo za mocno się mądrzyłam i zagadałam ich wszystkich. A żadna szwaczka się nie odezwała. No tak było, takie były ludzie. Tak może i dzisiaj też nieraz tak jest.

Autor: Nieznany
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
Szukaj
zobacz również

Do zakładu pracy dostałam się, ponieważ skończyłam tę szkołę krawiecką i tak byłam byłam przyzwyczajona. Tak mnie nauczono przynajmniej. I zostałam taką krawcową. Bo wtedy jeszcze nie było takich punk...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa