CZAS WOLNY W PRL-u
lata | 1960
dodano | 04.11.2016
dodał(a):
Michał Borowiec
Kin było sporo. Tutaj na Zielonej, róg Kościuszki i Zielonej. Teraz tam jest sklepik. Na Próchnika, róg Zachodniej. Nie ma już, tak. Wisła na Tuwima. Zaraz przy Piotrkowskiej. Koło Kościoła Św. Krzyża kino Tatry było. A naprzeciw Wisły – Gdynia było kino drugie.
Proszę Panią, to trzeba powiedzieć jedno. Wtedy w Łodzi teatry były najlepsze w Polsce. Warszawa była zniszczona. Tutaj była cała inteligencja, tu była, w Łodzi. I teatry. Teatr na rogu Zachodniej i Próchnika był. Na Piotrkowskiej, tam w głębi. Tak, Piotrkowska 96 chyba. Teatr Jaracza. Te teatry na Więckowskiego – Nowy, co jest. Tak, teatrów tu było dużo. Na Piotrkowskiej była operetka. Już nie ma. Bardzo dużo się tam chodziło się właśnie wtedy. Wtedy kino, teatr… Do teatru chodziło się przynajmniej kilka razy w ciągu roku. A do kina przynajmniej raz w tygodniu człowiek leciał. Żeby zobaczyć, obejrzeć coś. Kino bardzo cieszyło się dużym powodzeniem. Dobre filmy były, amerykańskie i inne, no polskie przedwojenne też. Więc do kina to obowiązkowo. To jak była wolna chwila, no to lecimy do kina.
Autor:
Michał Borowiec
Licencja:
Creative Commons
zgłoś naruszenie zasad