rozmówcy
wyniki wyszukiwania
sortuj wg: ilość wyświetleń: 12 24 48 96

łącznie wyników: 857

Mieszkało się bardzo dobrze. Mój tatuś - Karwański Stanisław - był, jak to ja mogę powiedzieć... nie potrafię znaleźć określenia... w tej chwili to jest to... bym powiedziała, że był... udzielał się w...

więcej

Chcę Pani powiedzieć o takim święcie, jak Boże Ciało. Bo to jest też coś nieprawdopodobnego. Proszę Pani, mój wujek - mojego ojca (Karwańskiego) matki brat był proboszczem naszej parafii u Świętego Jó...

więcej

A jeszcze pod 26, w X klatce na pierwszym piętrze w czasie wojny mieszkała w tym takim, właśnie w jednym pokoju, bo wtedy takie jedne pokoje, a teraz ludzie se poprzebijali oficjalnie czy nieoficjalni...

więcej

No i co jeszcze z takich ciekawostek? Aha, no. Jeśli chodzi o lokatorów, no to wszystkie mieszkania były zajęte, łącznie z - proszę Pani - z suterynami. W każdej klatce były suteryny. Warunki tam były...

więcej

Wie pani, tu co roku był najpiękniejszy ołtarz w całej Łodzi przy naszej bramie, jak się wychodzi, to w prawo na tej ścianie. Ksiądz się nie mógł nadziwić. Miałem taki taboret, taki obraz to mam jeszc...

więcej

Tu to pracowały całe rodziny, tu nie było innego, niemusowo nawet było zamykać drzwi, jak się szło do pracy, bo tu jeden drugiemu pilnował. Zresztą tu nikt nie wszedł, bo brama była zamykana od 23.00 ...

więcej

Także tu było kiedyś wspaniale. Był elegancki komitet domowy. Dla dzieci tu tera ta piaskownica, to nie ma nic, tu między drzewami, wszystko zrujnowane. Były pięknie posadzone - pamiętam - drzewa, za ...

więcej

Jan Krawczyk: Tu było, proszę panią, dwanaście pięknych ławek zrobionych, pięknych Bernadetta Krawczyk: Na całym podwórku było jedenaście albo dwanaście ławek Jan Krawczyk:  Dziś nie m...

więcej

Elżbieta Piotrowska: I bardzo dużo zdjęć też robią tutaj sobie, bardzo dużo ślubnych robili, tutaj w tym końcu jak drzwi były otwarte, to też para młoda robiła sobie zdjęcia. no nie? przecież to ...

więcej

Jak się tu wprowadziłam, było bardzo ładnie. Podwórko było zadbane i tego, teraz to jest w ogóle nie tak jak było kiedyś. No tutaj była taka pani, dozorcy, tak byli dozorcy. To oni cały czas...

więcej

To zapamiętałem, bo główny konstruktor i główny technolog ruszyli przeze mnie o zrobienie technologii na te prace końcowe. Konstruktor się wywiązał z zadania, technolog nie. I ja temu technologowi pow...

więcej

Był stary budynek tutaj. Jak tu jest Wróblewskiego, to tu rosło 7 topoli. Budynek, nie pamiętam, ile miał pięter. Za budynkiem były hale fabryczne. Ciągnęły się do ulicy Skrzywana. Tu był budynek prod...

więcej

W radiowych myśmy zrobili taki eksperyment. Jak pojawiła się stereofonia, to wpadłem na pomysł, żeby wyjść takim z hasłem do ludzi, żeby zachęcić klientów. Kierowniczką programu muzycznego Polskiego R...

więcej

Dwa tygodnie, mniej więcej, przed stanem wojennym wchodzi pani sekretarka i mówi, że do mnie jest paru wojskowych, chcieliby się ze mną widzieć. Proszę bardzo, niech wejdą. Wchodzi czterech, trzech pu...

więcej

Jak padło, że się przenoszę, no to mówię, że panie dyrektorze, to muszę mieć mieszkanie. To wsiadajmy w samochód i jedziemy do wydziału spraw lokalowych. Przyjechał do kierowniczki, mieszkanie dla moj...

więcej

Jeśli idzie o strajki, to ja nie miałem pola do narzekania, bo potem jak przyszedł ten okres osiemdziesiąt jeden, znaczy do osiemdziesiąt dziewięć, to były takie strajki solidarnościowe. No i przychod...

więcej

Na wydziale mechanicznym większość była mężczyznami, aczkolwiek potem trochę brzydko zrobiono, bo z tych zatrutych benzolem była grupa kobiet, które no wiedziały, że mają chorobę zawodową, że maja w z...

więcej

W którymś drugim roku pracy, dzwoni wieczorem Tadzio Kowalski, który tam jest jako autor, bo myśmy prowadzili taki dyżur nocy, trzecia zmiana była na niektórych wydziałach, więc żeby fabryka nie była ...

więcej

Delegację przełożono o 2 tygodnie. Kierowca przywoził mi dziecko, syna do domu. Ja pocałowałem żonę i do tej Orszy pojechałem. I wtedy przejęliśmy tę radiostację do produkcji. Byliśmy w Orszy z dużym ...

więcej

Zadzwonili, że przyjeżdża ta ekipa moskiewska. Przyjechał główny konstruktor radiostacji w randze generała, przyjechała nasza generalicja, pułkownicy, obejrzeli zakład, potem była kolacja w klubie ofi...

więcej

To było zupełnie śmieszne. Jak przyjechałem, to zakłady nazywały się Łódzkie Zakłady Radiowe T-4 u tych zakładów, znaczy postawa urzędników warszawskich do zakładów radiowych była wroga. Cholera, nie ...

więcej

W tym ośrodku samodzielnym tej fabryki przyjmowałem młodych ludzi i przyszedł taki młody technik podłódzki, który był i ambitny, i zdolny. I wyrastał u nas w ośrodku. To trwało ileś tam lat. Zrobił dy...

więcej

W którymś tam momencie, nie wiem, kto był wtedy sekretarzem, doszli do wniosku, że przemysł maszynowy w Łodzi jest za słabo rozwinięty. Rzeczywiście byli zaskoczeni, jak ja grzebiąc w tych materiałach...

więcej

W Łodzi po tych sześciu latach to była taka partyjna intryga niskiego szczebla, ale dobrze zorganizowana. Po prostu, jak to mówią teraz popularnie, podłożono mi świnię. Ja doszedłem do wniosku, że nie...

więcej

Ta sprawa z tymi zatruciami w pewnym sensie była dla zakładu korzystna, bo bodajże w sześćdziesiątym drugim albo w trzecim odbyło się specjalne posiedzenie w Urzędzie Rady Ministrów pod wodzą wiceprem...

więcej

A mnie to pozbył się mój drugi kolega, ja byłem wtedy dyrektorem do spraw produkcji w Elwro. Pierwszym zastępcą był taki sympatyczny Miecio, ekonomista, który na technice nie znał się, ale bardzo czyn...

więcej

W tej starej części, jaka by nie była, to sanitariaty były normalne, przemysłowe. A w tym mieszkalnym to sanitariaty były mieszkalne, ale nie dla załogi, która liczyła 500 osób. Wobec czego panie nie ...

więcej

akłady radiowe miały takie trzy sektory produkcyjne, tak to nazwijmy. Gramofony. To były albo pojedyncze mechanizmy, które były sprzedawane do zakładów radiowych Diora w Dzierżoniowe, do Kasprzaka w W...

więcej

No wtedy [atmosfera] już nie była taka miła i sympatyczna. Poza naszym małym gronem, czyli trzyosobowym pokojem, to jakiś takie zapanowało napięcie między ludźmi. Jakiś jakby trochę strach, obawa. Nie...

więcej

Oprócz tych socjalnych, to nasz pan przewodniczący brał udział w różnych, w poszczególnych dyrekcjach wówczas kiedy były omawiane podwyżki i awanse, żeby właśnie uniknąć kominów, żeby uniknąć tego, że...

więcej

W ramach, w ramach tego naszego zarządu powstała właśnie taka sekcja socjalna. Koleżanka był prowadząca tą sekcję. Skupialiśmy się oczywiście szczególnie na pracownikach naszej bazy na ulicy Fabryczne...

więcej

No zawsze byłam, począwszy od czasów szkolnych, czarnym elementem, jeśli chodzi o polityczne sprawy. Zawsze byłam nie za tym, co trzeba, przeciwko temu, co nie trzeba również. No więc jak zaczęła wybu...

więcej

To były przepiękne, wspaniałe tkaniny. Ja nie wiem, naprawdę, to taki był wyznacznik elegancji, garnitur z bielskiej wełny.  MM: A ta łódzka bawełna nie kulała? JM: Bawełna? Nie kulała, bo wszy...

więcej

Naprawdę, naprawdę to były bardzo dobre gatunkowo tkaniny. A już szczególnie wełny bielskie no to Anglia, Szkocja, Irlandia to się o te tkaniny zabijały. No i czemu to wszystko upadło? MM: A czy o...

więcej

Po przyjeździe szłyśmy do biura tego właśnie nasze agenta i już zdawałyśmy się całkowicie na niego. On już miał plan przewidziany, którego dnia, którego kupca odwiedzimy, a który przyjdzie do biura i ...

więcej

Agent organizował nam, tak można powiedzieć, szukał nam odbiorców. Na przykład taki agent w Kuwejcie dostawał od nas całe cenniki, próbki materiałów i on musiał pochodzić po tym ich rynku dosłownie, i...

więcej

Czym się zajmowało CeTeBe? No oczywiście sprzedażą tkanin. Organizacja biura była podobna jak potem w Textilimpexie. Czyli były działy pomocnicze, a więc ekonomiczny dział, księgowość oczywiście, dyre...

więcej

W tym handlu zagranicznym trochę podróżując po świecie, pewnie nigdy w życiu bym na przykład do Australii prywatnie nie pojechała, bo to nie na moją kieszeń była wyprawa, czy do Singapuru na przykład ...

więcej

W jakimś momencie nasz agent z Kuwejtu, bo jednym z moich rynków był właśnie Kuwejt,  przyjechał, przywiózł do Łodzi bardzo bogatego klienta z Egiptu. I ten klient zaczął kupować niesamowite iloś...

więcej

CeTeBe to było przedsiębiorstwo handlu zagranicznego. Ponieważ nie miałam wtedy znajomości żadnego języka zachodniego, oprócz rosyjskiego, bo w szkole miałyśmy, na początku francuski, ale francuski zo...

więcej

Jak się wchodziło do zakładu było ładnie, było czyściutko, długi korytarz i jeden właśnie dział finiszingu i ten dział produkcji. Ten dział finiszingu, też oczywiście mówię, że było czysto, bo tak mus...

więcej

Na początku mojej pracy, tam gdzie pracowałam w dziale ogólnym, dla tej szwalni była portiernia. Przechodziło się przez portiernię do budynku, bo portiernia była lekko na zewnątrz, przechodziło się do...

więcej

Wtedy pracowałam w takim wąskim gronie ludzi, w takim dziale czteroosobowym, więc koleżanki…, każda o czymś tam myślała. Bo człowiek młody to jeszcze inaczej myśli, coś tam znajdę, gdzieś tam p...

więcej

Byłam w ogóle trzy razy na zasiłku dla bezrobotnych, bo jedną pracę znalazłam na rok, praca brakarki, ale nastąpił kryzys w zakładzie samym i trzeba było zmniejszyć ilość osób. A ponieważ ktoś kto pra...

więcej

Jeśli już ktoś miał jakieś wykształcenie, to była szansa na awans, bo to był duży zakład, można było iść do biura, można było być nawet szefem produkcji, nawet po studiach tak zaczynał kierownik nasz,...

więcej

Ja w ogóle poszłam do tej firmy na krótko, bo mi się tu wszystko bardzo nie podobało. To był, tak się mówi potocznie, taki kołchoz, to było przerażające. Pracowałam w dziale wykończenia, tak zwany fin...

więcej

Związki zawodowe zajmowały się, problemami poszczególnych ludzi. Ktoś miał problem powiedzmy z mieszkaniem, ktoś miał problem z kierownikiem, czy majstrem, majstrową, to mógł iść, bo związki zawodowe,...

więcej

A tak było w zakładach, spędzaliśmy imieniny i to był fenomen. Nie wiem, czy tak było w Polsce, ale imieniny robiło się w pracy. To była duża stołówka, na stołówkę przychodzili, znajomi, tam nie było ...

więcej
wyniki na mapie
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa