wspomina

Karol Fabjański

ur. 25.07.1943

BIOGRAFIA

Urodzony w 1943 roku w Marianku k. Gorzkowic. Jego rodzice prowadzili piekarnie w Jedlinie Zdroju. Do Łodzi przeprowadzili się w 1948 roku. Jego matka pracowała w zakładach im. Armii Ludowej. W 1967 roku ożenił się z Ireną Fabjańską. Od 1974 roku mieszka na łódzkim osiedlu Karolew. W 1976 roku podjął pracę (zainteresowany zaawansowanym parkiem maszynowym) w Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego BISTONA, będąc świadkiem jak Edward Gierek przyjeżdża na odbiór zakładu. Ukończył kurs mistrza dyplomowanego. Po przejściu na emeryturę, pracował w zakładach chemicznych.

„Praca w "Bistonie"”

odsłuchaj
Do BISTONY poszedłem dlatego, że był nowy zakład, nowy park maszynowy, żeby zobaczyć, nie? To jeszcze się pytałem jej, bo tutaj to chodziłem na śpiąco. Wszystko wiedziałem, gdzie co jest, nie? Ale mówię, no, wiązało się to z podwyżką też! No to przeszedłem do BISTONY, no i nie żałuję, bo coś zobaczyłem przynajmniej, bo to był nowoczesny zakład, na skalę europejską. Wschodnią, bo nie mówię. No i co można jeszcze powiedzieć? Tak jak maszyny stawiali w BISTONIE, no stawiali Niemcy ze wschodu, ale s...
więcej

„Nowoczesny zakład - "Bistona"”

odsłuchaj
To był nowoczesny zakład, korytarze były szerokości, powiedzmy ośmiu, sześciu, ośmiu metrów! Główny korytarz. No, takie wymogi. No i palarnie były, przykładowo jak były, tu był główny korytarz, po bokach były działy. Pięćdziesiąt działów było, nie? A główny dział to była wykańczalnia. To co rozmawiamy, to wykańczalnia była. Przepraszam, włókiennictwo. A wykańczalnia. No i palarnie były usytuowane w tym, jak te strajki się zaczęły, jak tego, no to różnie, no to trzeba było pilnować nie ...
więcej

„Kartki”

odsłuchaj
KF: A w BISTONIE, na przykład, była siła robocza spod Łodzi, nie? Ale tam dojeżdżali. IF: Ze wsi przywozili ludzie do pracy. KF: Ze wsi, mało, przywozili. I taka pani Ala była, to, wędliny pan kartek potrzebuje, ja mówię: "ile możesz?". No i pozbierała tam, po co jej kartki na mięso? A my to jak żeśmy pojechali, zamieniliśmy na słodycze, do Płocka, pamiętam jak dzisiaj, do Warszawy - Jurek miał tam w delikatesach kuzynkę, na alkohol i na słodycze. Słodycze, za śliwkach ...
więcej

„Kompletne dno”

odsłuchaj
"Komuno wróć!", niektórzy, nie? No prze nie młodzi, wiadomo, że starsi. I tak się zastanawiam, mówię, ja też czerwonego koloru bardzo nie lubię, no, całe życie nie lubiłem i nienawidzę, ale tak się zastanawiam, że niektórzy mówią dobrze. Dlaczego? To już poza programem tak, nie? No dlaczego? No bo jednak tam coś było, a dzisiaj, czy później inaczej, dzisiaj to może jest inaczej, ale zaraz po tym, to było kompletne dno. No. Ja to teraz rozumiem, po co / że człowiek przeszedł, to ja...
więcej
powiązane zasoby

To był przemysł bawełniany ZPB, czyli bawełna przychodziła ze Wschodu. Najwięcej wtedy, jak to się mówi, ze Związku Radzieckiego. Natomiast też był surowiec przywożony, jak pamiętam, z Egiptu. To była...

więcej

Z takich udogodnień, które były wtedy wydawane, to mieliśmy herbatę i kawę zbożową. No i otrzymywaliśmy raz w miesiącu takie bony do łaźni, że można było iść pod prysznic i do wanny. To raz w miesiącu...

więcej

Może z dziadkiem to nie tak, bo on tylko wspominał właśnie. Bo on z Piotrkowskiego w ogóle pochodził gdzieś. Nie wiem, z jakiej tutaj wioski, ale wtedy był trend. Łódź się zaczęła rozwijać. Były to fa...

więcej

Wycinek z Gazety Łódzkiej wydawanej pod okupacją niemiecką, informujący o przygotowywaniu spisu surowców włókienniczych. W celu tym ustanowiono powiernika dla surowców włókienniczych, a jego biuro mi...

więcej
inni rozmówcy
Szukaj
zobacz również

Zespół Szkół im. Teki Borowiak na Widzewie - ob. al. Piłsudskiego 157.

więcej

Nocny widok na skrzyżowanie ulic z bloku przy ul. Wierzbowej 5/7. Lata 70

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa