W międzyczasie już troszeczkę dla rodziny szyłem i tak dalej i swoje umiejętności już rozwijałem tak jak to powinno być. R.Z: Kiedy otworzył Pan swój własny zakład? T.B.: Później, po tym jak tyc...
Janusz Kliszko
ur. 01.11.1955
BIOGRAFIA
Urodzony w Łodzi, 1-ego listopada 1955 roku. Fotografią zainteresował go kolega, za namową najbliższych skierował swe kroki do Technikum Fototechnicznego CZSP w Łodzi – jak powiada, szkoły o aspiracjach artystycznych i rzemieślniczym profilu. Jeszcze w trakcie trwania nauki zaglądał do mieszczącego się nieopodal szkoły zakładu wykonującego zdjęcia na porcelanie, zafascynowany odmiennością techniki. Z Zakładem Fotografii na Porcelanie (do roku 1989 funkcjonującym jako Fotograficzna Spółdzielnia Pracy „STUDIUM”) związany jest od lat '70-tych ubiegłego stulecia nieprzerwanie po dziś dzień. To jedyny taki zakład w Łodzi, który przetrwał próbę czasu. Tylko tutaj zdjęcia na porcelanie wykonywane są od początku do końca na miejscu, pod czujnym okiem pana Janusza Kliszko.
„Technikum Fototechniczne CZSP w Łodzi”
„Fotografia na porcelanie”
„Spółdzielnia była dosyć specyficznym tworem”
„Materiały były pozyskiwane w najróżniejszy sposób”
„Najbardziej w oczy rzuca się zmiana ustrojowa”
„Kącik dziadka”
„Gdybym wiedział to, co teraz wiem, nie wiem, czy bym się zajął tym jeszcze raz”
Jak zacząłem pracować w tej spółdzielni Lewartowskiego, to poszedłem na stanowisko krawca. Na stanowisku krawca miarowego oczywiście cały czas. Całe życie zajmowałem się krawiectwem miarowym, nigdy ni...
Były jakieś stałe. Mieli zakłady, niektórzy tam szyli bez zakładu, po cichu, ale nie raz raczej musieli mieć zarejestrowany zakład kuśnierski no i szyli. Zimny, Zimny, ich było dwóch braci i szwagier ...
W technikum się uczyło bardzo dobrze. Znaczy, technikum przede wszystkim to była szkoła, ja wiem, z tradycjami. Chyba tak to trzeba powiedzieć, bo było założone, powołane do życia w czterdziestym któr...
W tej chwili coraz rzadziej, ale często szyłam do teatrów, do bliziutkiego, w sąsiedztwie, Teatru Jaracza, do Teatru Powszechnego, Nowego, Wielkiego, Muzycznego. Były to przeważnie gorsety, do przeróż...
Mam klientki w bardzo nietypowych wymiarach, to znaczy mają ogromne biusty, takie które się rzadko zdarzają, ale oczywiście, w Łodzi to mam tylko kilka takich osób, więc przeważnie to są panie przyjez...
Bardzo często na zasadzie „jedna pani drugiej pani”, matka córce, siostra siostrze przekazują. Ostatnio z Internetu i z Panoramy Firm się dowiadują, bo tam się troszeczkę reklamuję, ale ba...
Stałe klientki wiedzą, na czym polega moja praca, wiedzą, że muszą się rozebrać i spokojnie, cierpliwie czekają na dobór staniczka. Młode klientki są bardziej może wymagające, wyszukują rzeczy teorety...
Wykonuję również dużo przeróbek, ponieważ dużo więcej jest w tej chwili, niż te dwadzieścia lat temu, produktów pochodzenia chińskiego, i rosyjskiego, i wietnamskiego, i jak klientkom pasuje rozmiar m...
Przychodzą klientki z nietypowymi zamówieniami, które mają problemy zdrowotne, to już są bardzo indywidualne zamówienia, to już muszę bardzo dokładnie i konkretnie, że tak powiem pod lupę wziąć klient...
Staram się tak szyć, żeby klientka do mnie wróciła i przyprowadziła do mnie następne. Na tym rzecz przecież polega, nie na tym, żeby klientkę odwrócić, nie pracowałabym w mojej pracowni ponad trzydzie...
Tak, no Śródmiejskie Forum Kultury, powstało z redukcji wg ówczesnej ustawy pani minister Cywińskiej zredukowano domy kultury Łódź Śródmieście . Jeden był tutaj Krezus nie daleko właśnie vis-a-vis n...
Okolice gazowni przy ul. Targowej 18 w Łodzi, 1969-1974. Sygnatura: 11-N-03127 © M. Hermanowicz / Fundacja Archeologia Fotografii http://fotomuzeum.faf.org.pl Zdjęcie znalazło się na Mia...