Rozmówca:

Kontakty, rozmowy, integracja

lata | 1990 dodano | 18.04.2020

iwona

dodał(a): Profil użytkownika Rafał

Na przykład ja miałam taki stolik i tu miałam te, te ściągacze i napychałam i koleżanka siedziała ze mną naprzeciwko. No i był kotoniarz, był nakładacz, który do mnie podchodził, zabierał te… Kotoniarz stał zaraz koło nas, składał te bluzki, także na przykład w tym gronie, to wszyscy o wszystkim wiedzieli. No bo jak się siedzi w pracy osiem godzin, trudno nie porozmawiać: „A co u ciebie?”. No to się kotoniarz przyszedł, porozmawiał co u niego, czy nakładacz. I tym sposobem tak przez osiem godzin się siedzi naprzeciwko, czy obok z drugim, bo to rozmawia się. No to na tej zasadzie. Ale tak to, żeby po pracy, to nie.

Autor: Agata Zysiak
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
w pobliżu
Szukaj
zobacz również

Jak wszystkie tutaj włókiennicze się zamykały, zaczęło to wszystko się prywatyzować, to przejął to z zagranicy, już nie pamiętam z którego państwa. Przejął te zakłady i zostali Ci ludzie, co pracowali...

więcej

U nas to wyglądało w ten sposób, że jeden był wyspecjalizowany w robieniu ściągaczy, drugi był w nakładaniu, trzeci kotoniarz. Była dziewiarnia, robili te ściągacze, każdy miał swoje. Nie było tam, że...

więcej

AZ: A od czego zależała płaca? Czy tylko od ilości przepracowanej, czy od stażu, od doświadczenia? Nie, żadnego… Od ilości, od jakości materiału, bo to tak samo był brakarz i sprawdzał. I od i...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa