Tak wymyślili sobie w sejmie

lata | 1980 dodano | 25.01.2020

arelan

dodał(a): Profil użytkownika Rafał

Proszę zobaczyć system czterobrygadowy, jest taki i za słusznie minionego ustroju było to liczone tak, że za każdy dzień, ten ponadwymiarowy, za przepracowaną niedzielę, bo soboty były robocze, część wolnych, ale za te wszystkie dni, niedzielę i ten... jeżeli wypadło pracować, należał się dzień wolny płatny. I  co nasi mądrzy posłowie w dziewięćdziesiątych latach wymyślili. To tak nie może być, musi być regularny. Ustawili czterdzieści dwa dni, czterdzieści dwie godziny tygodniowo chyba były na początku, jeżeli pamiętam, coś takiego. Bo potem stopniowo zmniejszano, żeby dojść do obecnych czterdziestu. Dobrze, ale jak czterdzieści dwie godziny, to pracownikowi, jeżeli wychodziło więcej, to w systemie czterobrygadowym dawało się wolne, ale niepłatne, bo to było ponad normę. On już wypracował swoje czterdzieści dwie godziny, teraz idziesz do domu i nie pracujesz, ale my nie płacimy. Tak wymyślili sobie w sejmie, i oni do tej pory tak pracują. I tak więc takie paradoksy były, że zabrano część przywilejów tym ludziom w imię niby ochrony ich, bo to przecież ustanowiono, żeby nie nadużywać, nie obciążać za bardzo. Te wszystkie przepisy były, że mają chronić pracowników. Tak chroniły, że im po kieszeni dawały. Takie rzeczy, mówię, i tak samo w tych stosunkach międzyludzkich . Też jak się tam ktoś uprze, to będzie walczył, ale wtedy można się było dogadać i teraz też, jak się chce. Ale jak nie, to wtedy pracownik jakby miał to zaplecze. Byli nietykalni, niezatapialni. Teraz mają przewagę kierownicy, bo z wyższym szefem czy z właścicielem ma lepszy kontakt i łatwiej mu jest pozbyć się, nawet ostatecznie, czy w jakiś sposób ukarać takiego pracownika, który mu tam coś bruździ, w jego mniemaniu przynajmniej. Można i tak, i tak, zależy od człowieka.

Autor: Ewelina Kurkowska
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
w pobliżu
Szukaj
zobacz również

Jak tak przeglądałem sobie te wszystkie oferty, to głównie tam były ustawione, mistrz zmianowy albo czasami ładniej to nazywali kierownik zmiany, ale to wszystko była praca na trzy zmiany. Ja natomias...

więcej

To nie było rzucenie na głębokie wody, bo w tym dziale technologicznym to ja sobie mogłem z tymi osobami, które już pracowały, porozmawiać, one mnie wprowadziły jakby w temat. Zresztą ja już troszkę t...

więcej

Rzgowska 17a. To był taki... wchodziło się z ulicy, dosyć daleko od tej ulicy odsunięty parterowy budynek, gdzie były praktycznie portiernia i kadry, dlatego że, powiedzmy sobie, jak ktoś został wyrzu...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa