U mnie na sali były same tkaczki. Natomiast na starych tkalniach to się trafiali mężczyźni jako tkacze. Ale na palcach pani policzy. Z pięć procent. Z tego, co ja pamiętam. Przykładowo jak było pięćdz...
Rozmówca:
Cały czas było to w biegu
lata | 1950 dodano | 07.01.2019
dodał(a):
melaine koina
No i tam miałem styczność znów z przędzalnią średnio-przędną. No to zdaje się, ja nie pracowałem, ale bardzo często tam bywałem, ponieważ od nas ta przędza z magazynów szła właśnie na tą przędzalnię średnio-przędną. Tam w zasadzie był tylko jeden mężczyzna - majster. Jeden wózkarz tak zwany, który woził skrzynie, zbijał skrzynie i ustawiał je do dalszej wysyłki. Natomiast tak to pracowały same kobiety. No też praca była na pewno uciążliwa, ponieważ również nigdy maszyny nie zatrzymywano, żeby można spożyć śniadanie, tylko cały czas było to w biegu. No i tam, jak mówię, to właściwie same kobiety pracowały.
Autor:
Nieznany
Licencja:
Creative Commons
Pracowali w warunkach różnych. Przeważnie była to praca trzyzmianowa. Jedynie w biurze była praca dzienna. Tak była trzyzmianowa. Czy to na przędzalni czy na tkalni warunki nie były dobre, bo faktyczn...
Tutaj po raz pierwszy spotkałem się z taką rodzinną atmosferą w zakładzie, gdzie dowiadywałem się, że bardzo dużo ludzi spotyka się po pracy ze sobą, spędza nawet weekendy ze sobą, także no.. było to ...