Kina

lata | 1980 dodano | 31.10.2018

kina , lewizna

dodał(a): Profil użytkownika melaine koina

A jeśli już się wychodziło na tak zwane lewizny... Ja na przykład chodziłem do kina Wisła. Nie wiem, czy pani wie, gdzie takie kino było? Do Przedwiośnia tam było za blisko, to się bałem. Ale zdarzały się takie przypadki, że na godzinę dziesiątą szło się do kina i na dwunastą wracało z powrotem do pracy. A wszystko to zależało od tego, co było zapisane na portierni. Bo na portierni był termometr i jeśli na przykład napisane było na termometrze piętnaście stopni, to znaczy, że można było wyjść na półtorej godziny. A latem na przykład zdarzało się, że i na dwie, bo było dwadzieścia. Ale każdy swoją pracę musiał wykonać, każdy musiał swoje zrobić i jeśli coś się na przykład wydarzyło, jakąś próbę się na przykład robiło, jak się przewidziało, że zajmie na przykład dwie godziny, a udało się to załatwić w piętnaście minut, no takie wypadki też było. To się szło do kina. I się wracało potem. A że kin było od jasnej pogody i trochę, na każdym rogu ulicy, w związku z tym..

Naprawdę pani nie wie, gdzie było kino Wisła? A Gdynia? Też nie? Ja pracowałem na rogu Gdańskiej i Andrzeja Struga. Tam na rogu jest fotograf, tam jeszcze jakaś apteka była czy coś takiego i następny był nasz budynek. A kino Wisła mieściło się na ulicy Tuwima pod pierwszym, czyli zaraz za Piotrkowską. Naprzeciwko było kino Gdynia. Kino Gdynia było bardziej dogodne, bo czegoś takiego już nie ma w tej chwili. Kino Gdynia było naprzeciwko Wisły, czyli po drugiej stronie ulicy, po drugiej stornie Tuwima, zaraz przy Piotrkowskiej za Domem Buta. I na przykład w kinie Gdynia  filmy szły non stop, czyli, jak pani nie trafiła na swoją godzinę, to pani zaczynała oglądać ten film od połowy. Można było sobie obejrzeć od połowy, później jak się poszło do Gdyni, można było sobie na przykład ten sam film od początku zobaczyć, a po drugiej stronie na ulicy Żeromskiego było kino Przedwiośnie. To tam już był strach, że można było kogoś spotkać.

Natomiast tutaj w okolicy Piotrkowskiej była na przykład Młoda Gwardia na Zielonej. Rossman tam w tej chwili jest na przystanku. Czy to do kina Polonia pod sześdziesiątym tutaj na Piotrkowskiej. Tutaj Wisła była. Adria była pod sto piędziesiątym na Piotrkowskiej. Czy Włókniarz był na Zachodniej. No to tam już można było chodzić, bo to już było troszeczke dalej. A i jednocześnie był dojazd dobry, bo tramwajem się dojeżdżało pięć minut. A tutaj z rogu Gdańskiej i Anrzeja to tylko przejść właściwie przez aleja Kościuszki i już się było na miejscu. To są takie wspomienia, że może sie kiedyś do czegoś przydadzą. W każdym razie, jeśli by pani potrzebowała kiedyś jeszcze historii, które kino, jakie gdzie było, to ja służę informacjś, bo to wszystko mam w głowie.

Na pewno nie wie pani, gdzie było kino Energetyk, kino Muza, Kino Roma, kino Rekord, kino Zachęta. Teraz są tylko trzy i to wszystko, a przedtem było, w miłej atmosferze, bardzo eleganckie fotele, można było siedzieć spokojnie, cichutko, wygodnie. Malutkie kina były, ale to już tam taka historia jest.

Autor: Nieznany
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
Szukaj
zobacz również

Wycinek z Gazety Łódzkiej wydawanej pod okupacją niemiecką reklamujący niemiecki film "Jak kobieta milczy". Premiera odbyła się 11.10.1939 r. W rolach głównych wystąpili: Hansi Knoteck, Joha...

więcej

Wycinek z Gazety Łódzkiej wydawanej pod okupacją niemiecką informujący o filmach granych w trzech kinach: Metro (później znane jako kino Gdynia), Palace i Stylowy (wcześniej znane jako kino Resursa). ...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa