Rozmówca:

Na dyskoteki się chodziło do Dziada

lata | 1970 dodano | 23.10.2018

dyskoteka , dziad , zakłady dzierżyńskiego

dodał(a): Profil użytkownika melaine koina

Potem w technikum to już zacierały się te wszystkie nierówności. Bo tam już były inne problemy, dyskoteki i tak dalej, i tak dalej. Nie wiem, czy pani wie, że na dyskoteki się chodziło do Dziada. Wie pani, kto to był dziad? To były zakłady przemysłu włókienniczego "Dzierżyński". I się mówiło, że chodzi się do Dziada. I to była najlepsza dyskoteka w Łodzi wtedy.

Autor: Nieznany
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
Szukaj
zobacz również

Może z dziadkiem to nie tak, bo on tylko wspominał właśnie. Bo on z Piotrkowskiego w ogóle pochodził gdzieś. Nie wiem, z jakiej tutaj wioski, ale wtedy był trend. Łódź się zaczęła rozwijać. Były to fa...

więcej

Największy szok przeżyłem u tego cholernego Dzierżyńskiego. Jak pojechałem się ładować do tego Dzierżyńskiego, auto im tam podstawiłem, gdzie chcieli. Ja zawsze byłem łazik, lubiłem chodzić, patrzeć, ...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa