Kiedyś to był bruk, nie było asfaltu. Pod moje okna przyjeżdżali rolnicy ze wsi. Kapustę, ziemniaki, kalafiory. Jakie życie było, kobieto! Konie brzrzrz-rzrz tylko warczały. O! to już wiadomo, że chło...
Rozmówca:
Żydzi z Włókienniczej
lata | 1960 dodano | 05.10.2018
dodał(a):
Patrycja Terciak
Jeszcze wtedy Żydy mieszkały tam w bramie, no... On był takim trochę rabinem, także tam wszystkie kurczaki, co mieli do zabicia, to tam przychodzili z nim, bo to miało być koszerne, tak? No to przychodzili do niego wszystko zabijać. Ale tacy mili byli, te Żydki tacy mili byli. Bo moja teściowa też z tą Żydówką... To pożydowskie wszystko mieszkania. Bo ona się do nich wprowadziła... w czterdziestym... po wojnie już było. Miała mieszkanie właśnie po niej, bo ona się do niej wprowadziła jako młoda dziewczyna. To ona się wprowadziła właśnie do tej Babki Żakowej i ona właśnie była też Żydówka... Ona była Żydówka...
Autor:
Patrycja Terciak
Licencja:
Creative Commons
komentarze
zobacz również
Edziu Lodziorz wódką handlował. Później oni się przeprowadzili - to małżeństwo - przeprowadzili się gdzieś do bloków; to później takie chłopaki zaczęli se handlować wódką na ulicach. Całe noce. Taksów...
Były dwa pokoje. I kuchnia. Mały przedpokój. Toaleta. Kuchnia była duża, bo dwa i pół metra na pięć i pół. No... Stał piec kaflowy, tam się gotowało na tym. Oczywiście węgiel musiał być, prawda. Jedno...