Rozmówca:

Studia

wykonano | 1962 dodano | 25.08.2015

fililogia polska , jan bildurski , łacina , marian golias , staropolszczyzna , studia , uniwersytet łódźki

dodał(a): Profil użytkownika Dorota Paradowska

Studia, odbyłem na Uniwersytecie Łódzkim, na filologii polskiej. To były lata ’57 ’62 Siedzibą naszego wydziału były sale na ulicy Lindleya – od Narutowicza boczna, a potem dopiero przenieśliśmy się na Matejki, do nowej biblioteki. Studia, to był okres taki przejściowy, między stalinizmem, a tym co było troszeczkę taką odwilżą jakąś, dlatego ominął nas marksizm na studiach. Ale pozostały w pamięci, z liceum, marksistowsko-stalinowskie podręczniki literatury, w rodzaju Kazimierza Wyki, którego ja do dziś, jak mogę tępię; za to, że byłem ofiarą jego podręcznika. Na studiach wart wspomnień dzisiaj jest nieodżałowany profesor Marian Golias, naówczas już mocno stary profesor, absolwent Jana Kazimierza we Lwowie, doskonały klasyk, łacinnik, grecysta. Ponieważ ja łacinę miałem w szkole, więc nie musiałem na studiach mieć lektoratu, ale za to miałem lektorat grecki I profesor Golias zawsze wbijał w nasze tępe głowy grekę i mówił: „Greki uczę was po to, żebyście nie mylili metafory z termoforem”. Drugą, niezapomnianą na studiach postacią był profesor Jan Bildurski, od staropolszczyzny. Dzisiaj niesłusznie trochę zapomniany, a czasem źle ocenianych, ja go wspominam dobrze i cenię wysoko, za to, że potrafił stworzyć, dla swoich wykładów z literatury staropolskiej, szeroki kontekst, historii sztuki, i historii muzyki - a niestety dzisiaj poloniści nie znają absolutnie historii sztuki, i odwrotnie. Anegdotek można by na jego temat sypać mnóstwo, ale nie wszystkie są powiedzmy cenzuralne, także pominę to. Koledzy moi – było wiele gwiazd na roku – ale tylko na palcach jednej ręki można policzyć spośród tych, co jeszcze żyją tych, którzy uprawiają czynnie zawód historyka literatury. Reszta się jakoś po świecie rozbiegła, nie wiadomo, co się z nimi dzieje.

Autor: Natalia Warzywoda
Licencja: Creative Commons

zgłoś naruszenie zasad

komentarze
Szukaj
zobacz również

nam nie przeszkadzało, że to było daleko za miastem, bo było w lesie. Ale było pięknie i wtedy tam żaden, żaden tam ośrodek rekreacyjny, nic tam nie było, Myśmy mieszkali nad samym tym, nad samym tym ...

więcej

Za Parkiem Matejki usytuowana bokiem do ulicy Narutowicza biblioteka. Biblioteka Uniwersytetu Łódzkiego, czyli BUŁ albo BUŁA jak w skrócie mówiliśmy. Tam wówczas odbywało się większość zajęć związany...

więcej

Wtedy (1946r.) nauka na studiach była ogromnie trudna w sensie lokalowym. Sal wykładowych nie było. Wykłady mieliśmy w kinach. Łódź rozwijała się bardzo intensywnie w końcu XIX wieku, szczególnie...

więcej
Logo portalu Miastograf

Logo Stowarzyszenia Topografie Logo Muzeum Miasta Łodzi Logo Narodowego Instytutu Dziedzictwa Logo Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Logo Łódź Kreuje

Dofinansowano w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa – Wspólnie dla dziedzictwa